Co do samego miasta. Czechowice-Dziedzice zdecydowanie "łatwe" do zwiedzania nie są. Ciężko na pierwszy rzut oka znaleźć coś ciekawego, a odwiedzający to przemysłowe miasteczko ludzie, często wypowiadają groźnie brzmiące słowa- "O nie! Tylko nie Czechowice" (lub coś w ten deseń). W sumie ten schemat dotyczy również części mieszkańców.
Zgodzę się, że daleko Czechowicom do ciekawego miasta, jednak na jego obronę warto napisać, że w głównej mierze odpowiedzialne są za to jego władze. Niby powstało centrum handlowe Stara Kablownia, niby coś się remontuje, niby wdrażane są nowe projekty, ale…Tak naprawdę zmian nie widać. Przede wszystkim nie widać tych zmian w stosunku do młodych ludzi, którym zamiast możliwości rozwoju, pozostawia się tylko opcje konsumpcyjno-alkoholowe (czyt.najpierw zrób zakupy w SK a później się upij). Oczywiście przedstawiony model być może nie byłby zły, ponieważ każdy ma prawo do spędzenia czasu wedle swojego uznania, ale powinny być też jakieś alternatywy, a przede wszystkim, miasto powinno "żyć". A to jednak, trochę jest na skraju agonii.
Mimo zaniedbania i innych negatywów, jest parę miejsc wartych odwiedzenia, które nadają temu miasteczku, nawet nie bałabym się zaryzykować stwierdzenia, Śląski wygląd, a na pewno w głównej mierze jak wspomniałam wcześniej-przemysłowy.
Warto z pewnych względów chociażby na chwilę je odwiedzić, bo w sumie pomimo złej opinii, można natrafić na prawdziwe perełki, a i główną zaletą miasta, jest społeczność, która ją tworzy.
Co do bardziej rzeczowych informacji.
Czechowice-Dziedzice są miastem położonym w południowej części Polski, a dokładniej leżą one w województwie śląskim, w powiecie bielskim. Pomimo, że prawa miejskie zostały przyznane mu 14 grudnia 1950 r., to historia dwóch wsi, czyli Czechowic i Dziedzic miała swój początek już w czasach średniowiecza. Pierwsze wzmianki sięgają XV wieku (1430 r.), a jak to twierdzą niektórzy historycy, nawet i XIV wieku. Do 1772 roku, były to głównie tereny przygraniczne pomiędzy Księstwem Cieszyńskim, a Królestwem Polskim, by po pierwszym rozbiorze odgradzać tym razem Galicję od Śląska Austriackiego. Miasteczko rozwinęło się przede wszystkich w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Uprzemysławiano tereny wzdłuż linii kolejowej w wyniku czego, powstało wiele zakładów takich jak rafineria, cegielnia, fabryka podkładów kolejowych, fabryka zapałek, fabryka kabli, kopalnia węgla kamiennego i wiele innych.
Z ciekawostek historycznych można jeszcze dodać, że podczas II wojny światowej, na terenie miasta mieściły się dwa obozy koncentracyjne KL Auschwitz. Pierwszy założony w sierpniu 1944 r. to Tschechowitz (I) - Bombensucherkommando, a drugi Tschechowitz (II)- Vacuum, który działał od września 1944r. do stycznia 1945r. Obydwa obozy mieściły się na terenie firmy Vacuum Oil Company.
Powierzchnia miasta wynosi: 33 km². Liczba ludności: 35 684 mieszkańców.
Miejsca warte odwiedzenia:
Kopalnia:
Familoki, ul.Górnicza. Zbudowane dla górników w pierwszej dekadzie XX wieku, osiedle pracownicze. Nieoficjalnie nazywana osiedlem Kolonia. |
Kolejna część familoków, ul.Węglowa (najlepiej dojechać autobusem nr VII lub bielskim MZK nr 50, w stronę Silesii i wysiąść na przystanku Węglowa/Kościół św. Barbary. |
Kopalnia węgla kamiennego "Silesia", widok od strony Kopalnioku. |
Chwila zadumy…Nikt nic nie wie. |
Osiedle Północ
Cmentarz mieści się na ul. Szkolnej, naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 7. |
Centrum:
Kolejne interesujące kamienice, ul. Słowackiego. Dodatkowo mieści się tam jedna z lepszych piekarni w Czechowicach-Dziedzicach, czyli piekarnia u Habermanna. |
Cóż…Nie obyło się bez fotki na dworcu. |
W drodze:
Rury, a niedaleko rzeka gdzie podobno pływają w lecie, dzikie szczury. Sympatycznie, nie ma co. |
Górne:
Pałac znajduje się na ul.Zamkowej 2. |
Południowe:
Kościół mieści się na ul. Pocztowej 23. Zbudowany został z różnych rodzajów i odłamków cegły, na gruntach prywatnej stolarni. |
Centrum nocą:
Gdzie warto zjeść:
Legendarna ul. Sobieskiego 28
Zapiecek ul. Niepodległości
Pierogarnia Mniam, mniam ul. Sobieskiego 5a
Pizzeria Nowe Pietro ul. Piłsudskiego 10
Bar Pod Dębem, ul. Mikołaja Kopernika 25
Gdzie warto udać się na kawę bądź ciacho (bądź dwa):
Czekoladowa (Os.Północ)
Malinowa (Centrum)
Gdzie się bawić:
Galicja, ul. Jana Sobieskiego 34
Chacharnia (Browar Dziedzice-Stara Kablownia), ul. Legionów 83
Primus Pub, Plac Wolności 2
W doborowym towarzystwie czas zawsze mija zbyt szybko. Z dobrym kumplem Pawłem i oczywiście z Moniką. Primus Pub, Plac Wolności 2 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz